Większość gitarzystów, głównie obraca się wokół nauki zagrywek gitarowych i solówek swoich ulubionych gitarzystów. Na pewno jest to pomocne, aby zrozumieć swoją ulubioną muzykę na gitarze. Jeśli ćwiczysz w ten sposób da Ci to na pewno progres techniczny – niewiele, jeśli chodzi o wyrażenie siebie swoją muzyką. Nie ma oczywiście nic złego w praktykowaniu zagrywek i solówek swoich ulubionych gitarzystów, dla zabawy. Aby wyrazić swoje emocje w muzyce, musisz nauczyć się, jak muzyczne emocje są tworzone i kontrolowane przez dokonanie odpowiednich wyborów muzycznych – a mówiąc bardziej poetycko chodzi mi o zdolność do „wyjaśnienia i przewidywania” emocji w muzyce. Już tłumacze, o co chodzi.
Kiedy zawodowi muzycy podejmują pewne decyzje muzyczne robią to z konkretnym zamiarem, aby publiczność „czuła” konkretną emocje muzyczną. Zapewniam Cię, że umysł większości zawodowych gitarzystów składa się z takiego czy innego tematu teorii muzyki. Tak, tak, dobrze czytasz, teoria muzyki zwana również harmonią. Być może nieraz słyszałeś stwierdzenie, że teoria muzyki to tylko „zasady”, które ograniczają własną twórczość muzyczną. Ja uważam, że teoria muzyki jest niezwykle ważna dla zrozumienia „jak działa muzyka”. Dzięki temu łatwiej jest pisać piosenki i komunikować się z innymi muzykami.
Idąc jeszcze dalej faktem jest, że żaden z tych argumentów nie daje pełnego zrozumienia tego, czym teoria muzyki jest naprawdę i jak może zwiększyć Twoje możliwości improwizacji. „Teoria muzyki” to dużo więcej niż tylko zestaw teoretycznych wyjaśnień na temat sposobu relacji interwałów, akordów i skal. Prawdziwym celem teorii muzyki jest zdolność do „wyjaśnienia i przewidywania” emocji, które będą odczuwalne, gdy pewne elementy muzyczne stosowane są w sposób szczególny. Wszystkie narzędzia teorii muzyki istnieją właśnie po to, by pomóc wyrazić siebie i swoje emocje.
Jak to zwykle bywa wszystko się zmienia, gdy zmienimy swój sposób myślenia. Spróbuj nie myśleć o teorii muzyki, jako zbiorze teoretycznych wyjaśnień na temat „jak działa muzyka”. Zwróć uwagę na to, co naprawdę słyszysz – zaczniesz wtedy traktować te zasady, jako sposób wyjaśnienia, dlaczego czujesz to, co czujesz, kiedy słyszysz daną muzykę. Myśląc w ten sposób będzie Ci o wiele łatwiej zwiększyć swoją muzyczną kreatywność.
Oto przykład, jak to osiągnąć. Po pierwsze napisz listę różnych emocji (np. najprostsze co może być: radość – tonacja dur; smutek – tonacja mol itp.), które chcesz wyrazić w piosence lub poprzez gitarowe solo. Następnie spisz wszystkie narzędzia muzyczne (teoria muzyki, różne pojęcia), które mogą być wykorzystywane do osiągnięcia tych emocji. Wykonanie takiego ćwiczenie pomoże Ci zobaczyć związek między teorią muzyki, a jej rzeczywistym brzmieniem na gitarze. Jednocześnie rozwiniesz umiejętności potrzebne do zagrania danej emocji dźwięków, które „słyszysz w głowie”. Aby zobaczyć, jak to faktycznie działa, zachęcam do oglądania lekcji na naszym blogu.
Podsumowując chciałbym zaznaczyć najważniejsze korzyści z nauki teorii muzyki (i ćwiczeń, takich jak to opisane powyżej). Zaczniesz rozumieć, dlaczego lubisz muzykę, którą lubisz. Pozwoli to stworzyć te same emocje i uczucia muzyczne, za pomocą własnej muzyki, bez konieczności ślepego kopiowania zagrywek Twoich ulubionych gitarzystów. Jeżeli podejdziesz do procesu tworzenia muzyki z opisanego powyżej sposobu myślenia, wyrazisz siebie z większą dokładnością. Wielu muzyków polega na tzw. szczęśliwym trafie, aby tworzyć utwory, jednak w ten sposób znacznie trudniej jest napisać dobrą muzykę. W przeciwieństwie do tego, jeśli wiesz dokładnie, co chcesz wyrazić i znasz narzędzia muzyczne dla osiągnięcia tego twórczego celu, komponowanie muzyki staje się znacznie bardziej wydajne i przyjemne.